Real Paradise Roma

Cały hostel to po prosty jeden z 3 pokoi w małym mieszkaniu z łazienką i kuchnią, na 4 piętrze starej kamienicy (jedno z 3 na klatce schodowej), gdzie każdy pokój wynajęty był osobno. Nie ma żadnego szyldu przed wejściem. Pomimo oferty "B&B (łóżko i śniadanie)" oraz reklamowanego "breakfast included" nie było śniadania, nie było zreszta żadnej możliwości jego podania, bo nie było stołu do jedzenia. Oferowanego dostepu do internetu nie było w ogóle nigdy w tym mieszkaniu. Pytanie o śniadanie i internet ogromnie zdziwiło mężczyznę przyjmującego płatność. Pomimo oferowanej 24-godz. recepcji, po naszym przyjeździe nikt nie odebrał domofonu i nie otworzył drzwi, obsługę widzieliśmy tylko pierwszego dnia, po telefonicznym wezwaniu przez 5 minut, gdy przyjmował pieniądze. W nocy było zimno, ogrzewanie nie działało, a w pokoju nie było kołdry ani koca, tylko samo prześcieradło. W gościnnej kuchni na 3 pokoje były do dyspozycji tylko 2 szt. maleńkich filiżanek do espresso, nie było kubków, szklanek ani czajnika, więc nie było mowy o zrobieniu wieczorem choćby herbaty. Łazienka i kuchnia były brudne. Ręczniki i pościel były nie wyprane, z widocznymi śladami po poprzednim użytkowniku. Telewizja zadziałała po inerwencji dopiero trzeciego dnia. Odradzam każdemu.